Kolejne dni praktyk minęły nam w błyskawicznym tempie.
Codziennie witały nas pogodne twarze Greków oraz innych uczestników wyjazdu z Erasmus .
Towary wyeksponowane, magazyny i dokumentacja ogarnięta, w polu tez się działo. Aby rośliny mogły rosnąć, potrzebują dużo światła i wody, odpowiednia pielęgnacja i systemy nawodnienia zaprocentują dużymi zbiorami, w tym przypadku: kiwi.
Kto wie, może na jesieni właśnie z tych terenów będziemy zajadać się tymi pysznymi owocami.
Praca paliła się nam w rękach, a po obowiązkach czas na odpoczynek.
Najpierw kąpiel w basenie a wieczorem- dyskoteka.
DJ Bartosz nadał nam rytm...
obejrzyj nasze zdjęcia- kliknij tutaj
